- today
- perm_identity Aldona Bielska
- label Rodzicielstwo
- favorite 0 polubień
- remove_red_eye 896 odwiedzin
- comment 0 komentarzy
Rola rodziców nie ogranicza się jedynie do wychowania zdrowego potomstwa. Jako opiekunowie chcemy, żeby nasze dzieci w przyszłości były nie tylko zdrowe, ale także szczęśliwe. Próbujemy im zapewnić jak najlepszy byt i przygotować na wszelkie możliwe wyzwania, jakie będzie przed nimi stawiać dorosłe życie. Jednym z takich wyzwań jest niewątpliwie zarządzanie finansami: sprawa skomplikowana nie tylko dla najmłodszych, ale także dla wielu dorosłych. Czy można w jakiś sposób nauczyć dzieci rozsądnego dysponowania posiadanymi pieniędzmi? Jeśli zastanawiasz się nad tym, jaką rolę odgrywa w procesie wychowawczym kieszonkowe – zapraszamy do lektury!
Czym tak właściwie jest kieszonkowe i jak wpływa na dzieci?
Aby lepiej zrozumieć, czym jest kieszonkowe dla dziecka, przytoczymy definicję zaproponowaną przez GUS: „kieszonkowe jest to nierozliczona w domowym budżecie kwota pieniężna przeznaczona na wydatki konsumpcyjne i pozostająca do wyłącznej dyspozycji niepełnoletniego członka wieloosobowego gospodarstwa domowego”. Kieszonkowe pozwala więc dziecku samodzielnie uczyć się rozporządzania wydatkami. Dzięki własnym pieniądzom powoli zdobywa umiejętność priorytetyzacji swoich potrzeb czy zachcianek.
Z badań prowadzonych na całym świecie wynika, że w różnych krajach rodzice podchodzą do sprawy kieszonkowego dla dziecka w odmienny sposób. Różna jest kwota przyznawana dzieciom, sposób i częstotliwość jej wypłacania, a także wiek, w którym dzieci zaczynają dostawać własne pieniądze. Faktem jest, iż dzieci dostające kieszonkowe o wiele lepiej orientują się w cenach różnych produktów. Te, które go nie dostają, najczęściej zawyżają wartość produktów, które uważają za atrakcyjne. Badania przeprowadzone w Polsce ukazują ciekawy obraz, otóż dziewczynki znacznie częściej decydują się na odkładanie pieniędzy od chłopców, którzy większość decyzji zakupowych podejmują pod wpływem chwilowego impulsu.
Niestety z badań wynika także, że dzieci otrzymujące regularne wypłaty od rodziców zdecydowanie częściej spożywają niezdrowe słodkie przekąski, jedzenie typu fast-food oraz piją słodkie napoje. Rzeczy te kupują zazwyczaj w sklepikach szkolnych. Grupa dostająca kieszonkowe jest więc bardziej narażona na nadwagę lub otyłość. Wprowadzanie najmłodszych w tajniki zarządzania finansami powinno być procesem stopniowym, a edukacja finansowa nie może zakończyć się na przyznaniu dziecku kieszonkowego.
Jak wprowadzić kieszonkowe dla dziecka, aby miało ono korzystny wpływ na jego rozwój?
Kieszonkowe poparte innymi działaniami z zakresu szeroko pojętej edukacji finansowej jest świetną metodą, aby dziecko nauczyło się podejmowania świadomych decyzji zakupowych. Może skłonić je do głębszego zastanowienia się nad tym, czy dana rzecz jest mu na pewno potrzebna, a także zachęcić do oszczędzania. Ogólnie rzecz biorąc, kieszonkowe pomaga budować zdrowe nawyki ekonomiczne pod warunkiem, że będzie uzupełniane rozmowami o planowaniu budżetu i zarządzaniu finansami.
Warto także włączyć do rodzinnej tradycji gry edukacyjne wprowadzające najmłodszych w świat domowych finansów takiej jak np. Mały inwestor, które w zabawny sposób uczą oszczędzania oraz pomagają dzieciom zrozumieć, jaką wartość ma pieniądz. Gra jest polecana dla dzieci od 7 roku życia, więc może być wprowadzona jeszcze przed pierwszymi wypłatami kieszonkowego. Dzięki niej maluch będzie lepiej zarządzał swoimi finansami, gdyż będzie miał większą świadomość tego, czym jest odpowiedzialność finansowa.
Ile kieszonkowego powinno się dawać dziecku i od kiedy zacząć je wypłacać?
Odpowiedź na te pytania nie jest jednoznaczna. Wysokość kieszonkowego powinna być uzależniona od dwóch czynników: wieku dziecka oraz sytuacji finansowej rodziny. Według ekspertów kilkulatek może dostawać od rodziców kwotę rzędu od 5 do 7 zł raz na tydzień. Starsze dzieci (między 8 a 14 rokiem życia) mogą dostawać kieszonkowe rzadziej (np. raz w miesiącu), a kwota dla nich zalecana powinna oscylować między 40 a 100 zł. Kieszonkowe nie powinna być zbyt wysokie. Ma ono bowiem zachęcić dziecko do oszczędzania i planowania swoich wydatków.
Psychologowie podkreślają, iż regularnie wypłacane kieszonkowe jest zdecydowanie lepszą formą edukacji finansowej niż płacenie dzieciom za pomoc w wykonywaniu różnych domowych czynności czy gratyfikacja pieniężna za dobre wyniki w nauce. Te sprawy robią one dla domu, rodziny czy siebie, więc nie powinno utrwalać się w nich niezdrowych (w tym przypadku) nawyków dodatkowej nagrody. Nie warto zaczynać z kieszonkowym zbyt wcześnie, zalecany wiek, w którym można wystartować z wypłacaniem dziecku własnych pieniędzy to około 7-8 lat.
Aldona Bielska - mama Jagny i Kaliny
Komentarze (0)