- today
- perm_identity Monika Biaduń
- label Rodzicielstwo
- favorite 2 polubień
- remove_red_eye 56570 odwiedzin
- comment 0 komentarzy
Jak radzić sobie z trudnymi emocjami dziecka? W poniższym wpisie przedstawiamy 5 wskazówek, jak pomóc dziecku rozpoznawać emocje i wyrażać je – już od najwcześniejszych lat.
Podstawowe narzędzia do radzenia sobie z emocjami
Rozwój emocjonalny dziecka, tak jak każda inna sfera rozwoju, wymaga czasu. Jednak o ile cieszą nas kolejne pytania a dlaczego...? (przynajmniej na początku), o tyle wspieranie malucha w trudnych emocjach, których ekspresja przerasta nasz spokój, jest nie lada wyzwaniem.
I choć wiemy, że rzucanie się na podłogę w akcie protestu przez dwulatka jest całkiem normalne, to bywają takie dni, że mamy dość i chcemy powiedzieć już się nakrzyczałeś/ nakrzyczałaś, teraz się opanuj. Tylko, że taka reakcja nie pomoże maluchowi zrozumieć, na czym polega jego problem i jak ma się odpowiednio zachować w konkretnej sytuacji. Dlatego tak ważne jest kształtowanie umiejętności rozpoznawania przeżywanych przez dziecko emocji i wyrażania ich jak najwcześniej.
Poniżej zaprezentowano wskazówki, jak pomóc maluchowi oswajać jego świat emocji.
1. Nazywanie i akceptowanie uczuć
Zauważ emocje dziecka i zaakceptuj je słowami, a następnie opisz, co się z nim dzieje, aby mogło zrozumieć związek przyczynowo-skutkowy między tym, co się stało, a jego reakcją na daną sytuację: Widzę, że się złościsz. Znów zburzyła się wieża, którą zbudowałeś/zbudowałaś. Rzeczywiście jest to frustrujące, gdy coś nam nie wychodzi, gdy włożyliśmy dużo wysiłku.
W ten sposób nie tylko pokazujesz dziecku, jak nazywać własne emocje i je interpretować, lecz także dajesz mu lekcję empatii i uczysz je, na czym polega postawienie się w sytuacji drugiej osoby i spojrzenie na świat jej oczami.
Zdarza się też, że nie jesteś świadkiem zdarzenia, które wywołało wybuch emocji. Postaraj się wówczas zastanowić, co widzisz w zachowaniu dziecka, i opowiedz mu o tym, jak rozumiesz to, co teraz przeżywa. Dowiedz się, jaką wiadomość ono wysyła do ciebie. W ten sposób pomożesz mu samodzielnie odkrywać emocje, które się pojawiły, zwracając uwagę na to, co dzieje się z jego ciałem.
Możesz ćwiczyć umiejętność rozpoznawania emocji z kartami obrazkowymi, najlepiej takimi, które przedstawiają realistyczne zdjęcia osób w różnym wieku. Pokazuj dziecku karty i pytaj je, co według niego czuje dana osoba i w jakiej sytuacji może się pojawić taka emocja. Jeśli odpowiedź malucha jest daleka od twoich wyobrażeń, dopytaj, dlaczego tak uważa. W odpowiedzi możesz powiedzieć, jak ty widzisz tę sytuację.
Na zdjęciu: Karty obrazkowe. Emocje |
2. Uważna obecność i aktywne słuchanie
Uważna obecność polega na okazywaniu troski i zainteresowania problemami dziecka. W ten sposób uczysz je, że ono i jego zmartwienia są ważne. Nawet, gdy z perspektywy dorosłego wydają się błahe, nie ignoruj ich.
Jeśli obawiasz się, że poświęcanie uwagi najmniejszym dziecięcym trudnościom uczyni je nieporadnymi w przyszłości, odpowiedz sobie na pytanie, jak ty czujesz się w sytuacji, gdy towarzyszą ci trudne emocje. Wolisz, gdy ktoś mówi: Przestań płakać, weź się w garść, czy może czujesz wdzięczność za okazaną wyrozumiałość i troskę?
Dzielenie się z innymi swoimi emocjami powinno być jedną z podstawowych umiejętności, która pomaga w dorosłym życiu radzić sobie z trudnościami i stresem. Dziecko musi czuć się akceptowane i bezpieczne w relacji z rodzicami, by nauczyło się wyrażać emocje adekwatnie do sytuacji. Jeśli więc pokażesz mu, że przejmujesz się jego problemami, a ono zawsze może zwrócić się do ciebie z pomocą, łatwiej będzie mu zaufać innym i zbudować z nimi trwałe i szczęśliwe więzi.
Uważna obecność oznacza również emocjonalną dostępność rodzica, który jest gotowy towarzyszyć dziecku zarówno wtedy, gdy chce ono podzielić się swoją radością, jak i w trudnych momentach, gdy następuje emocjonalny wybuch. W takiej sytuacji można zaproponować małemu człowiekowi przytulanie, kołysanie czy głaskanie, które zazwyczaj koją dziecięcy płacz.
Kontakt fizyczny z dorosłym pomaga maluchowi „zarazić się” jego spokojem i dostroić do jego emocji. Jeśli mały człowiek nie chce lub nie lubi przytulania w sytuacjach dużego pobudzenia emocjonalnego, po prostu usiądź blisko i zapewnij go, że jesteś tutaj, by mu pomóc. W tym czasie głęboko oddychaj, licząc do 1000, lub wykonuj w pamięci skomplikowane obliczenia matematyczne. Twoje opanowanie udzieli się również maluchowi.
3. Mówienie o swoich emocjach i wewnętrznych zmaganiach
Jesteś dla dziecka pierwszą i najważniejszą osobą, od której uczy się ono radzenia sobie z emocjami, stresem i napięciami. Jeśli nie odkryjesz własnych sposobów na samoregulację emocjonalną, trudno będzie ci pomóc małemu człowiekowi.
Samokontrola nie wystarczy, kończy się ona bowiem zazwyczaj złością i frustracją okazywaną domownikom. Jeśli chcesz skutecznie wspierać dziecko w rozwoju emocjonalnym, zadbaj o siebie. Znajdź strategie, które pomagają ci, gdy czujesz przeciążenie. Może to być aktywność fizyczna, świadome oddychanie, joga, lub rozmowa z przyjacielem.
Nie udawaj, że trudne emocje, takie jak złość czy frustracja, cię nie dotyczą. Pokaż dziecku, że ty również musisz sobie z nimi radzić. Mów głośno o tym, kiedy zmagasz się z wewnętrznymi wyzwaniami i potrzebujesz naładować baterie. Nie bój się trudnych emocji, ani swoich, ani dziecka. Są one częścią życia. Lepiej, by dziecko nauczyło się radzić sobie z nimi w bezpiecznej relacji z tobą.
4. Pokazywanie, jak się zachować w konkretnej sytuacji i jak naprawić błąd
Najważniejsza zasada brzmi: mów, co można robić w danej sytuacji, zamiast zakazywać.
Gdy dziecko chce rozsypywać piasek wokół piaskownicy, powiedz, gdzie jest na to miejsce, np. Piaskiem bawimy się tylko w piaskownicy. Gdy maluch zabierze zabawkę innemu dziecku na placu zabaw, wyjaśnij sytuację prostym językiem: To łopatka dziewczynki. Teraz ona się nią bawi. Możesz zapytać, czy chce się wymienić na twoją lub czy pożyczy ci ją do zabawy potem. Zrezygnuj z pogadanek. Mów tylko tyle, by dziecko zrozumiało problematyczność sytuacji.
Pomóż mu znaleźć rozwiązania. Im więcej pomysłów znajdziecie, tym lepiej maluch poradzi sobie w przyszłości. Możecie odwoływać się do wyobraźni i wymyślać własne scenki lub przypominać przygody ulubionych bohaterów dziecka. Mały człowiek nie chce zjeść obiadu i domaga się lodów? Co powiedział tata w książce czytanej na dobranoc? Co zrobił bohater? Czy w naszym domu panuje taka sama zasada?
Do rozmów z dzieckiem można wykorzystać również karty obrazkowe. Zapytaj malucha o to, co zrobi, gdy zobaczy kogoś, ktoś płacze, złości się lub śmieje. Łatwiejsze może okazać się udzielenie odpowiedzi dotyczących negatywnych emocji, a nie pozytywnych, warto jednak zastanowić się również nad tymi drugimi, bo pomysły małego człowieka mogą okazać się ciekawsze i zabawniejsze. Nie zapomnij pochwalić dziecko, gdy następnym razem znajdzie satysfakcjonujące was rozwiązanie problemu.
Na zdjęciu: Karty obrazkowe. Emocje |
5. Wychowanie przez zabawę i nauka pozytywności
Śmiech, żarty i swobodna zabawa to dobre sposoby na radzenie sobie z konfliktowymi sytuacjami. Zdecydowanie łatwiej nauczyć dziecko rozumienia i wyrażania emocji w zabawie, która jest jego naturalną potrzebą niż w momencie wybuchu, gdy trzeba „gasić pożar”.
Sprzątanie pokoju po całym dniu wywołuje dzikie pomruki niezadowolenia? Weź maskotkę żarłocznego pingwina, który połyka klocki, można je przed nim schować jedynie w bezpiecznym klockowym pudełku. Ogłoszenie czasu na wieczorną kąpiel powoduje płacz i piski? Spróbuj udawać pociąg, który zabiera pasażerów ze stacji. Wymyślcie razem kierunek podróży, objedźcie cały dom, by zatrzymać się w wannie.
Im więcej śmiechu, zabawnych nazw i żartów, tym lepiej. „Celem zarządzania emocjami nie jest wyeliminowanie emocji negatywnych, lecz nauczenie się tego, jak samodzielnie generować emocje pozytywne i się na nich skupiać. (…) Emocje pozytywne pomagają budować zasoby, dzięki którym nasz potencjał może się rozwijać, (…) otwierają nas na nowe doświadczenia. Powodują, że stajemy się bardziej kreatywni i elastyczni. Poprawiają jakość relacji między ludźmi, a nawet korzystnie wpływają na zdrowie fizyczne”.1
Dzięki czerpaniu z pozytywnych emocji dziecko uczy się, jak powracać do stanu spokoju. Techniki relaksacyjne, takie jak koncentracja na uważnym oddychaniu czy rozciąganie ciała, pomagają opanować gwałtowne emocje, np. złość. Wykonywane regularnie, choćby przez pięć minut dziennie, poprawiają nastrój i pomagają dostrzec, jak emocje są nierozerwalnie związane z ciałem.
Przedstawione narzędzia wspierające dzieci w radzeniu sobie z emocjami to nie magiczne sztuczki, które wyeliminują większość jego problemów z zachowaniem. Należy je traktować jak drogowskazy, które pomogą obrać właściwy kierunek prowadzący ku bezpiecznej relacji dorosłych z dzieckiem, które dopiero uczy się, jak zarządzać swoimi emocjami.
Małe dzieci zachowują się „źle” nie dlatego, że są złośliwe, ale dlatego, że uczą się świata i reguł w nim panujących. Każde dziecko jest grzeczne, jeśli zna odpowiednie strategie i potrafi je wykorzystać.
Jak wspierać dziecko w przeżywaniu trudnych emocji?
Najtrudniejsze w pomocy małym dzieciom jest to, że towarzyszenie im w emocjach nie jest jednorazowym zadaniem, ale nieustanną pracą, która wymaga nie tylko bycia mistrzem zen, lecz także pomysłów na rozwiązanie konfliktów i energii, która szybko maleje przy małym człowieku mającym tak wiele potrzeb do zaspokojenia i uczuć do zaopiekowania. Bywają takie dni, że celem rodzica jest po prostu przetrwanie i to też jest w porządku – warto zdawać sobie z tego sprawę. Nie ma bowiem idealnych rodziców. Dzieci potrzebują wystarczająco dobrych.
Autorka:
Monika Biaduń – pedagog, absolwentka doktoranckich studiów pedagogicznych, recenzentka merytoryczna publikacji edukacyjnych dla dzieci. Zwolenniczka holistycznego podejścia do rozwoju dziecka i pasjonatka metod edukacji alternatywnej. Entuzjastka kreatywnych zabaw, które rozbudzają dziecięce zainteresowania i wyobraźnię oraz wspierają samodzielne myślenie.
Bibliografia:
Minge N., Minge K., Emocje. Poradnik, Edgard, Warszawa 2020.
Minge N., Minge K., Jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka? , Samo Sedno, Warszawa 2011.
Steinke-Kalembka J., Dodaj mi skrzydeł! Jak rozwijać u dzieci motywację wewnętrzną?, Samo Sedno, Warszawa 2017.
1J. Steinke-Kalembka, Dodaj mi skrzydeł! Jak rozwijać u dzieci motywację wewnętrzną?, Samo Sedno, Warszawa 2017, s. 235.
Komentarze (0)